Leopold orientuje się, że nie ma więcej czystych ubrań. Jako że ojciec nigdy nie daje mu żadnych pieniędzy, decyduje się znaleźć jakąś pracę. Jego dobry przyjaciel, Ronald, doradza mu aby zatrudnił się jako kasjer w lokalnej restauracji McDonald's. Tak też się dzieje. Niestety, Leopold nie ma zielonego pojęcia o obsłudze klientów. Gdy pierwszy gość zamawia Cheeseburgera, Slikk nie może powstrzymać śmiechu wywołanego tym, że nie zamówił on czegoś większego, przez co mężczyzna decyduje się walić to i iść do KFC. Drugi klient myli restauracje, i zamiast czegoś co faktycznie jest sprzedawane w McDonaldzie, zamawia Pizzę Margharittę. Jednakże, zamiast uprzejmie pokazać mu gdzie są drzwi, Leopold zaczyna się na niego drzeć, dodatkowo używając wulgaryzmów, co ponownie doprowadza do utraty potencjalnych dochodów. Następnym klientem jest Big Smoke, i można się domyślić do czego to zmierza. Zamawia on to samo legendarne zamówienie, które zamawia w GTA: SA. Zamiast jednak go obsłużyć, Leopold nie może uwierzyć, że Smoke zamierza sam zjeść to wszystko. Zaraz potem przychodzi menadżer, który zaprasza Slikka na rozmowę do swojego biura. Tam wytyka mu, że odstrasza klientów od restauracji, i dlatego jest zmuszony go zwolnić. Kiedy Leopold pyta się, dlaczego nie otrzyma drugiej szansy, menadżer wymienił zbrodnie, który Slikk miał na sumieniu, a następnie zakazał mu przychodzenia do restauracji. Niezadowolony Leopold wraca do domu, aby znaleźć nową pracę, lecz wkurzony ojciec pojawia się znikąd, i spuszcza mu łomot.
Koniec spoilerów.